Napiszę coś jeszcze o Majkelu. Jak będzie bardziej sławny może rzuci się z euro albo dwa na moją sukienkę. Jak na razie nie odnotowałam żadnych wpłat na koncie.
Jutro mecz, Jonathan- Tata bardo zaangażował się w moje jutrzejsze wyjście. Dostałam torbę - lodówkę i otwieracz do piwa. Także idę w pełni przygotowana na jutrzejsze spotkanie z couchsurferami. W alkohol trzeba zaopatrzyć się oczywiście odpowiednio wcześniej. Na forum Amsterdamski na CS czytałam, że we wtorek w supermarkecie niedaleko miejsca, gdzie transmitują mecz, nie można było kupić ani jednej puszki, a i namioty w których podają ziemne piwko są tak oblegane, że raczej nie ma co marzyć, aby schłodzić się w ten sposób. CS nie zawiódł i znalazłam sobie towarzystwo na jutrzejsze spotkanie. W temacie meczu - ciekawy dialog przy obiedzie:
- Myślisz, że ten mecz będzie transmitowany na telebimach?
- No na żywo raczej go nie zagrają...
Kamus kochana, my kibicujemy w jedynym albanskim pubie nederlanda, noach piszczy, ze ty w amsterdamie, a my tu... pamietaj kup nasze orzeszki i nie upij sie za mocno
OdpowiedzUsuń